🎫 Jak Pokazać Że Jestem Lesbijką
Temat: Sławni i znani homoseksualiści. Jak dla mnie takie "rankingi" sa bez sensu. Mają spory sens, zwłaszcza, jeśli na liście znajdują się nazwiska osób, które żyly wieki temu. Jest to kontrargument dla tych, którzy uważają, że homoseksualizm to nowość współczesnych czasów :) Marcel Kucaj Lingwistyka i służba.
Przyznaje się rodzicom: jestem lesbijką, zakochałam się w kobiecie. W mężczyźnie nie może. Tak jak koleżanki miała chłopaka, tyle że gdy dziewczyny z wypiekami na twarzach opowiadały o pierwszych zbliżeniach, ona nie miała czym się pochwalić. Nie czuła pożądania. Nie do mężczyzny.
Zależy, jak na to spojrzeć. Problemem jest na przykład to, że w dzisiejszym, wyemancypowanym kinie trudno jest pokazać dumę z bycia gejem czy lesbijką. To już cecha klasyki, specjalizowali się w tym mistrzowie kina w rodzaju Rainera Wernera Fassbindera, Piera Paola Pasoliniego czy Chantal Akerman.
Niech sobie nie myśli, że będzie tak jak ona sobie zażyczy. Mam dość skakania jak mi gra. *** Hejka! Mam nadzieję, że rozdział wam się podobał. Chciałam zrobić taki jak zawsze ale tak się wciągnęłam, że musiałam to skończyć. Osobiście rozdział mi się bardzo podobał i jestem z niego jak najbardziej zadowolona, a wy? Do
Rozmyślałam także mocno o życiu pomimo że mam 14 lat to boje się starości. Rodzice zapisali mnie na jedną wizytę do psychologa, ale z niej zrezygnowałam bo zbyt się stresowałam. Ale teraz przejdę do sedna ostatnio cały czas boję się że jestem lesbijką, nie mam nic do tych osób ale po prostu sama nie chciałabym być.
Marta Lech-Maciejewska: Pieniądz traktuję jak energię, która przychodzi i odchodzi. - Mając 37 lat nauczyłam się, że pójście własną drogą jest najpiękniejsze, choć najtrudniejsze – mówi Marta Lech-Maciejewska, która wraz z mężem prowadzi blog modowy SuperStyler oraz markę Spadiora specjalizującą się w jedwabnych
Zobacz 5 odpowiedzi na pytanie: Czy możliwe jest, że jestem lesbijką? Pytania . Wszystkie pytania; Jak Namówić Rodziców? (50308) Mój Wygląd (510606) Moja
Krok ten wymagał od niego wielkiej odwagi i jest dowodem, jak wielką miłością i zaufaniem darzy cię twoje dziecko i jak bardzo mu na tobie i waszej relacji zależy. Teraz ty masz szansę się odwzajemnić, pokazać, że twoja odwaga, oddanie, zaufanie i miłość są równie wielkie.
Była to kampania rekrutacyjna skierowana przede wszystkim do studentów, by pokazać im, że nie jesteśmy nudnymi osobami w garniturach, stukającymi w Excela, tylko różnorodnym zespołem. Byłam jedną z osób, które udzieliły takiego wywiadu. Jedną z rzeczy, o których w nim mówię, jest to, że jestem lesbijką.
Czasami dojrzewanie do tego, by stwierdzić "jestem lesbijką", "jestem gejem", może trwać kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat – komentuje Anna Golan. Ekspertka dodaje, że orientacji seksualnej dziecka nie da się stwierdzić w 100 proc. Ono samo musi ją określić, chociaż jeszcze się rozwija.
Na pierwszy rzut oka można wywnioskować, że twórca owej skali nie dzieli ludzi na wyłącznie homo- i heteroseksualnych. Między tymi dwiema skrajnościami istnieje wiele wariantów, spośród których odnajdziesz pasujący do Ciebie. Aby jednak tego dokonać, musisz być szczera ze sobą i gotowa na zmiany w życiu.
Nikt nie wie, że jestem gejem/ lesbijką. Boję się, że ktoś się dowie… Życie w strachu jest okropne, ale decyzja o wyjściu z szafy należy wyłącznie do ciebie. Powiedzenie prawdy nawet jednej zaufanej osobie może bardzo pomóc. Porady, jak przygotować się do rozmowy, znajdziesz w rozdziale Jaka znowu szafa? Jestem osobą
GG6dtCn. Najlepsza odpowiedź ...?No jak klei sie do dziewczyn Odpowiedzi nie wiem , nie mam takiego problemu ; / sana102 odpowiedział(a) o 18:53 Dziewczna podrywa cie jesli jestes dziewczyna blocked odpowiedział(a) o 18:53 Generalnie dopóki nie zobaczysz tego kogoś 'w akcji' lub w parze z inną dziewczyną to nie masz pewności. Ponoć się ukrywają. Po chodzi kobiety po stylu ubierania się po tym jak zachowuje się w obecności kobiet i czy je podrywa. blocked odpowiedział(a) o 00:45 yyyy..?no.. laska zarywa do dziewczyn, klei się do nich, przytula (w dziwny sposób), całuje. itp. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Monika i Agnieszka poznały się na portalu LGBT. Monika przez 16 lat miała męża, ma także dwójkę dzieci, które bardzo kocha. Kocha i Agnieszkę – i chociaż nie było łatwo – panie są dziś razem bardzo szczęśliwe. Coraz więcej gejów i lesbijek, którzy mają za sobą różnopłciowe związki i małżeństwa postanawia zawalczyć o swoje szczęście. I opowiedzieć swoją historię. Chcecie podzielić się własną historią?PISZCIE DO NAS!AgnieszkaPoznałyśmy się na portalu społecznościowym LGBT. Agnieszka dopiero co rozstała się ze swoją dziewczyną – po kilku latach związku. Przeglądała profile i mój zwrócił jej uwagę. Dodała mnie do ulubionych. Napisałam do niej i tak zaczęła się nasza znajomość. Ja mieszkałam wtedy w Anglii, a Agnieszka w Polsce. Wydawało się, że pozostaniemy tylko wirtualnymi przyjaciółkami, na szczęście stało się inaczej. Zapragnęłyśmy się spotkać i od tego momentu latałyśmy do siebie co miesiąc, na zmianę. Przez okrągły się plany o wspólnym życiu i postanowiłyśmy razem zamieszkać. Agnieszka zdecydowała się przenieść się do Anglii. Pod koniec września przyjeżdża i będziemy już zawsze razem. Jestem bardzo szczęśliwa, że ją poznałam, jest nam razem cudownie. Życie jest o wiele piękniejsze, gdy się ma u boku taką osobę. Jest cudowna, szczera i czuła, jest moim drogowskazem. Całe życie marzyłam o kimś takim jak Ona. Dzieci moje w końcu zobaczyły, co oznacza szacunek do siebie nawzajem i jak powinna funkcjonować szczęśliwa rodzina, jak można miło wspólnie spędzać czas. Wcześniej tego niestety nie znały. Na porządku dziennym były kłótnie i wyzwiska. MążNie jestem biseksualna, chociaż byłam w związku z mężczyzną przez 16 lat. Może właśnie to, że jestem lesbijką, a nie bi przyczyniło się do jakości tego małżeństwa, a w końcu do rozwodu. Unikałam bowiem bliskości z nim tak często, jak to było możliwe i nigdy nie potrafiłam spojrzeć na niego z pożądaniem. Zastanawiałam się często nad tym dlaczego tak jest, nie byłam siebie jeszcze świadoma. Nie wyszłam za niego z premedytacją, nie wiedziałam, że jestem lesbijką. Wiele na to wskazywało, ale ja te myśli wyrzucałam ze swojej głowy i się ich wstydziłam. Jako nastolatka zakochiwałam się po kryjomu w swoich przyjaciółkach, jednak wyszłam za mąż - bo to wydawało mi się jedyną racjonalną drogą życia. Wyszłam za mąż w wieku 21 lat, cztery lata później obudziły się we mnie fantazje z czasów szkolnych, czyli bycie z kobietą. Przesiadywałam wówczas na czatach lesbijek i rozmawiałam z dziewczynami, czując się przy tym mega szczęśliwa. Wdałam się wtedy w romans z dziewczyną, która mieszkała również w Anglii. To była moja pierwsza kobieca miłość. Zakochałam się jak nastolatka. Znajomość nasza dobiegła końca, gdy zostałyśmy przyłapane na pocałunkach przez mojego męża. Nie kontaktowałam się z nią przez kilka lat, przestałam też wchodzić na czat - byłam przerażona. Bałam się, że będzie chciał rozwodu i powie o wszystkim rodzinie i znajomym i każdy mnie potępi. Ku mojemu zdziwieniu oznajmił mi jednak, że jeśli chcę i tego potrzebuję to mogę sobie stworzyć związek z kobietą, nie będzie miał nic przeciwko. Dodał, że nawet go to kręci i że o kobietę nigdy zazdrosny nie będzie. Pomyślałam, że skoro pcha mnie w ramiona kogoś innego to mnie nie kocha i mogę sentymenty odstawić na doświadczeniu bycia z dziewczyną – brakowało mi czegoś, tego co przy niej czułam, chciałam to przeżyć jeszcze raz. Zaczęłam więc poznawać kobiety na portalach LGBT. Tak poznałam Patrycję, z którą spotykałam się ponad rok. Była pierwszą kobietą, z którą byłam w poważnym związku. I właśnie będąc z nią pierwszy raz się ujawniłam: mamie i przyjaciółce. Coming outPrzyjaciółka przyjęła to całkiem normalnie, powiedziała, że ją to nie dziwi, albowiem miała co do mnie takie podejrzenia w czasach szkolnych. Z mamą była trochę inna sytuacja. Przedstawiłam jej Patrycję jako swoją koleżankę. Chciałam, żeby ją najpierw poznała. Kilka dni później ujawniłam się w smsie. Odpisała, że dla niej najważniejsze jest to bym była szczęśliwa. Był to dla mnie szok, zachowywała się, jakby wiedziała. Pytała później co z moim małżeństwem, co z dziećmi, czy mąż wie, czy jestem pewna tego, że jestem lesbijką. Znajomym i reszcie rodziny powiedziałam dopiero, gdy poznałam Agnieszkę. Jak to przyjęli? Bardzo dobrze, czego przyznam szczerze się nie spodziewałam. Jestem szczęśliwa wiedząc, że otaczam się tak tolerancyjnymi, dobrymi ludźmi. Mówili mi: nie jest ważne, czy jesteś z mężczyzną, czy z kobietą, ważne, że jesteś szczęśliwa i to widać. Związek z Patrycją nie przetrwał, w międzyczasie leczyłam się na depresję, miałam mętlik w głowie. Dojrzewałam do tego, by przeżywać własne życie tak, jak tego pragnęłam. Pozbywałam się poczucia winy za to, kim jestem. Gdy w końcu zaakceptowałam siebie, postanowiłam, że się rozwiodę. Stworzyłam sobie profil na stronach LGBT i zaczęłam poznawać kobiety. Wymieniłam dziesiątki maili z różnymi osobami, ale większość słysząc, że w tle jest mąż i dzieci – kończyło znajomość. Zaczęłam więc najpierw dawać się poznać, a potem mówiłam o dzieciach i rozwodzie. Tak właśnie poznałam Agnieszkę. A ona chciała mnie poznać. DzieciCórka ma 7 lat, Agnieszkę bardzo polubiła. Mówi nawet, że ją kocha i cieszy się, że będziemy rodziną. Syn ma 15 lat i powiedział mi, że nie ma z tym żadnego problemu. Jeśli chodzi o mojego eks męża: mamy ze sobą jedynie służbowy kontakt – i dotyczy tylko dzieci. Moje przesłanie do kobiet, które są w podobnej sytuacji, jakiej sama kiedyś byłam, brzmi: walczcie o siebie i o swoje szczęście. Nie oszukacie swojej natury, a życie wbrew naturze jest wegetacją. Po rozwodzie zostałam bez grosza przy duszy, nie miałam pracy, pełno niezapłaconych rachunków, wynajęty dom i dwoje dzieci na utrzymaniu. Dałam radę, było ciężko, ale jeśli się czegoś pragnie to jest się w stanie to osiągnąć. Teraz mam kontrolę nad własnym życiem i jestem szczęśliwa, bo żyje w końcu zgodnie z sobą. Zgodnie ze swoimi przekonaniami i pragnieniami. Czasami niektóre sprawy wydają się bardziej skomplikowane niż są w jako społeczność LGBT powinniśmy się trzymać razem, wystarczająco wrogo nastawionych osób mamy wokół. Sami dla siebie bądźmy wsparciem. Nie oceniajmy, nie negujmy, skoro walczymy o równość i tolerancję, bądźmy tolerancyjni sami i traktujmy innych tak, jak sami chcemy by nas traktowano.(red: md)
16 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 14680 27 września 2011 14:33 | ID: 646770 Do założenia tego wątku skusiła mnie lektura artykułu w Fokusie - "Późnodojrzewające lesbijki" oraz zażarta dyskusja o mężach, którzy okazują się gejami. Dziewczyny i chłopaki... ...ponoć każda kobieta przynajmniej raz w życiu zmienia swoją orientację seksualną. ...ponoć mamy tzw. "pływającą orientację" - zakochujemy się w człowieku a nie w konkretnej płci. Co by było gdybyśmy my - przykładne żony, kochanki, matki - nagle w swoim życiu spotkały kobietę w której byśmy się zakochały? Miłość przychodzi przecież nagle, nikt jej nie wybiera i nie da się przed nią obronić. Zapraszam do dyskusji. 1 Bartt Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23. Posty: 5452 27 września 2011 14:36 | ID: 646772 Mama Tymka (2011-09-27 14:33:27)Miłość przychodzi przecież nagle, nikt jej nie wybiera i nie da się przed nią obronić. Miłość nie przychodzi nagle, jak... diarrhoea - najpierw się nam jakaś osoba podoba, intryguje nas, wpadamy w zauroczenie, itd, itp. Rozwija się. I wystarczy trochę odrobina wyobraźni, żeby przewidzieć następstwa. Ot mało romantyczne, ale jakże realne podejście. EOT 27 września 2011 14:38 | ID: 646775 Wiesz Bart - czasami przychodzi nagle... coś o tym wiem. Ale to nie temat tego wątku. 27 września 2011 14:39 | ID: 646777 Bartt (2011-09-27 14:36:01) Mama Tymka (2011-09-27 14:33:27)Miłość przychodzi przecież nagle, nikt jej nie wybiera i nie da się przed nią obronić. Miłość nie przychodzi nagle, jak... diarrhoea - najpierw się nam jakaś osoba podoba, intryguje nas, wpadamy w zauroczenie, itd, itp. Rozwija się. I wystarczy trochę odrobina wyobraźni, żeby przewidzieć następstwa. Ot mało romantyczne, ale jakże realne podejście. EOT zgadazam się nie ma miłości od pierwszego wejrzenia to jest jedynie zauroczenie i wysatczy odrobina wyobraźni i troche silnej woli aby się nie poddać zauroczeniu 4 asiula221 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 24-05-2011 11:12. Posty: 2868 27 września 2011 14:40 | ID: 646778 Jak jestem w stanie uwieżyc że mąż nagle może stać się gejem to nie uwierzę że kobieta... matka, córka, siostra, kochanka może stać się lesbijką. Zdarza się pewnie ale z reguły kobieta pomyśli o rodzinie, dzieciach. 27 września 2011 14:49 | ID: 646788 asiula221 (2011-09-27 14:40:23)Jak jestem w stanie uwieżyc że mąż nagle może stać się gejem to nie uwierzę że kobieta... matka, córka, siostra, kochanka może stać się lesbijką. Zdarza się pewnie ale z reguły kobieta pomyśli o rodzinie, dzieciach. A co za różnica - odejść do innego mężczyzny czy do innej kobiety? Kobiety które odchodzą do kochanków myślą o mężu, dzieciach, rodzinie? Też nie myślą więc mogą być takie które nie pomyślą bo się zakochały w kobiecie. 6 Dunia Poziom: Szkolniak Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24. Posty: 18894 27 września 2011 16:23 | ID: 646867 No to krztynka wyobraźni. Wyobrażmy sobie kobietę "po przejsciach" typu: alkoholizm męża, jego brutalność, wyzwiska, brak stabilizacji itp. I spotykaona inna kobietę po podobnych przejściach. Obie mają bardzo złe doświadczenia w związku z mężczyzną. I mają dość mężczyzn. Jako takich z całym dobrodziejstwem inwentarza. Początkowo nastepują zwierzenia, potem wspólne spędzanie wolnych chwil. Czasem nawet przy winku. I zaczyna się przyjaźń. A z czasem zauroczenie. I jeśli partnerzy czy też mężowie nie zmieniają swego postępowania, doprowadza to do zerwania starych niesprawdzonych związków i okazuje się, że ta kobieta jest tym lekiem na całe zło. I z czasem przychodzi miłość. Zdarza się w związkach hetero , dlaczego nie może się zdarzyć między kobietami. A mężczyźni pozostają sami bo patrnetki, te niegodziwe , rzuciły ich dla drugiej kobiety. Zgroza!!!! Czy to możliwe? Myślę, że może się zdarzyć. A więc Panowie uważajcie, bo takie nastały czasy, że nie jesteście tymi jedynymi. 7 SKORPION1 Zarejestrowany: 06-07-2010 16:49. Posty: 2214 27 września 2011 17:02 | ID: 646907 Miłość , zauroczenie , pociąg sexualny , chęć sprawdzenia się ?? - nazywajcie to jak taka chwila ( nawet bez wódki czy chemi w postaci "drańskiej pigułki ) , gdy nagle okazuje się że zabrnęliśmy za daleko . A więc! Poraża Nas - "jak grom z jasnego nieba" , tak dzieje się w związkach mieszanych..Bo miłości , czy tej całej reszty nie da się "wychodzić" , bo tak chce rodzina , przyjaciele , czy ktoś tam jeszcze O lesbijkach Wiem że czasami najbardziej uczciwym kobietą może się przytrafić że zawiążą związek z drugą kobietą . Może się tak stać gdy kobieta zostaje skrzywdzona przez mężczyznę -partnera (bita , poniewierana , niedoceniona ,poniżana)....a czasami z nudów....albo braku czasu na związek z że od dziecka czuje się żle w "nieswojej" skórze. 27 września 2011 17:06 | ID: 646909 Ta pływajaca orientacja to mi raczej do biseksualistów pasuje, bo przecież jest precyzyjnie określona orientacja, w której to obie płcie moga być pociągające. A do osób hetero to mi juz to orkeślenie nie bardzo pasuje. Po co w tkaim razie wszystkie te szopki z określaniem czy ktoś jest homo, hetero czy bi? Istnieje jedna, "globalna" orientacja???? 9 SKORPION1 Zarejestrowany: 06-07-2010 16:49. Posty: 2214 27 września 2011 17:39 | ID: 646939 No to jeszcze tylko brakuje zoofili i kilku pozostałych orientacji żeby był komplet 10 Dunia Poziom: Szkolniak Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24. Posty: 18894 27 września 2011 17:46 | ID: 646943 Sorpion! Nie zbaczaj z toru. 11 bielinek_kapustnik Zarejestrowany: 08-04-2011 10:58. Posty: 1112 28 września 2011 00:55 | ID: 647323 Podejrzewam, że znalazłoby się grono facetów (nie wiem, czy duże), którzy by się ucieszyli z lesbijstwa małżonki, a nawet zaprosili kochankę żony do trójkąta ;) W drugą stronę to raczej nie zadziała ;) Wiecie, mam przyjaciółkę, którą kocham na przyjacielski sposób, tak samo jak kocham np. brata czy siostrę - chcę dla niej jak najlepiej, martwię się jak coś jej idzie nie tak, pomagamy sobie itd.. Jak się pokłócę z chłopem, to często jej się zwierzam, widzę jak mnie rozumie, łapie w mig o co mi chodzi, i nawet tak sobie czasem żartujemy, że jakby nam się fajnie mieszkało razem, jedna by gotowała obiad, druga zaopiekowała się dziećmi, jedna by poszła z maluchami na spacer, a druga na zakupy, wszystko byłoby w mig zrobione, a te chłopy to takie zakały, tylko znoszą do domu jakieś klamoty i siedzą przed komputerem zupełnie nie kontaktując itd ;) Ale w tym nie ma nawet szczypty lesbijskości. Wyobrażam sobie, że mogłabym zamieszkać z kobietą, prowadzić wspólnie dom, dzielić się obowiązkami itd., ale żeby zostać lesbijką - o nie. Z tym się chyba trzeba urodzić :) 28 września 2011 08:33 | ID: 647412 Mama Julki (2011-09-27 17:06:11) Ta pływajaca orientacja to mi raczej do biseksualistów pasuje, bo przecież jest precyzyjnie określona orientacja, w której to obie płcie moga być pociągające. A do osób hetero to mi juz to orkeślenie nie bardzo pasuje. Po co w tkaim razie wszystkie te szopki z określaniem czy ktoś jest homo, hetero czy bi? Istnieje jedna, "globalna" orientacja???? Sęk w tym, że coraz częściej naukowcy odchodzą od sztywnego nazywania płci. Zauważ, że społeczeństwu łatwiej zaakcpetować homoseksualizm u kobiet niż u mężczyzn. Większość facetów to kręci. "Pływająca orientacja" nie oznacza stanu gdy podobają Ci się i mężczyźni i kobiety (to jest biseksualizm), ale taki stan w którym na różnych etapach swojego życia raz się jest heteroseksualnym a raz homoseksualnym. O kobietach, żonach i matkach które zakochują się w kobietach: - Cynthia Nixon (ta ruda z Seksu w wielkim miescie) - miała 38 lat gdy związała się z kobietą, wcześniej była żoną, ma dwójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa (heteroseksualnego) 29 października 2011 16:51 | ID: 670690 Debris (2011-09-27 14:39:36) Bartt (2011-09-27 14:36:01) Mama Tymka (2011-09-27 14:33:27)Miłość przychodzi przecież nagle, nikt jej nie wybiera i nie da się przed nią obronić. Miłość nie przychodzi nagle, jak... diarrhoea - najpierw się nam jakaś osoba podoba, intryguje nas, wpadamy w zauroczenie, itd, itp. Rozwija się. I wystarczy trochę odrobina wyobraźni, żeby przewidzieć następstwa. Ot mało romantyczne, ale jakże realne podejście. EOT zgadazam się nie ma miłości od pierwszego wejrzenia to jest jedynie zauroczenie i wysatczy odrobina wyobraźni i troche silnej woli aby się nie poddać zauroczeniu Popieram, tylko nie jestem pewna czy wystarczy trochę silnej woli, żeby się nie poddać. W każdym bądź razie jestem tego zdania, że z fascynacji od pierwszego wejrzenia może się zrodzić uczucie, natomiast sama fascynacja a nawet zakochanie się to dla mnie co innego niż prawdziwa miłość, która przychodzi z czasem i dojrzewa. Zgodzę się też z tym co jest napisane w temacie, że zakochujemy się w człowieku, nie w płci. Wątpię, czy przynajmniej raz w życiu każda kobieta zmienia oreintację, ale wiem na pewno, że wiele z nich ma okresy wahań i poszukiwań, w których pociąga je ta sama płeć, choć do niczego nie dochodzi. Cóż, każdy musi sam dojść do tego kim jest i nie ma nic złego moim zdaniem w wątpliwościach na etapie poznawania samego siebie. 14 blackagula Zarejestrowany: 30-01-2012 16:15. Posty: 1 30 stycznia 2012 16:21 | ID: 736235 Do programu telewizyjnego poszukujemy kobiet o orientacji homoseksualnej (mile widziane pary). Zapraszamy do rozmowy w babskim gronie o życiu, akceptacji ze strony otoczenia, związkach. [wymoderowano - regulamin forum pkt. 3i] Ostatnio edytowany: 30-01-2012 16:23, przez: centaurek 15 ulamisiula Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 24-03-2011 20:58. Posty: 2498 30 stycznia 2012 16:54 | ID: 736248 Niestety spotkałam się z przykładem zmiany orientacji. Mojej koleżanki mąż, po 8 latach wspólnego życia wystąpił o później okazało sie ze kolega, który do nich często przyjeżdżał, nocował i ...również miał żonę i dzieci to nie kolega a nawet swego czasu razem (2 rodziny) jeździły na wakacje. Koleżanka swego meza znała praktycznie od dziecka bo oboje są z małych miejscowości, razem uczyli się w tej samej szkole, później pracowali w jednej firmie. Mogę zrozumiec, że ktoś kto pochodzi z małej miejscowosci lub wsi boi sie ujawnić i pod presja rodziny spotyka sie z nie rozmumiem po co zakładaja rodziny?A jeszcze bardziej nie rozumiem tego jak zachował sie koleżanki maż i jego rozwodach urwali kontakt ze swoimi byłymi żonami rozu miem ale z dziećmi?Koleżanki córka zadzwoniła do niego kilka razy to przerwał rozmowę lub mówił że jest za granicą (co najwyzej powiatu) i nie chciał z nia i jego rodzice nie odzwyają sie do wnuczki chociaż mieszkaja 2 km winne są dzieci????
sprawdź czy choć trochę jesteś po ciemnej stronie mocy ! ; D Tagi dla tego testu: miłość kobiety dziewczyny lesbijki homoseksualizm Podaj swoje imię: całowałaś się z dziewczyną ? nie i nie chcę próbować nie, ale chiałabym tak i nie spodobało mi się tak, raz czy dwa często się to zdarza, ale bardziej na żarty lub po % uwielbiam to robić czy jesteś tolerancyjna i gdy widzisz jakąs parę homoseksualną to : chyba jestem, nie przeszkadzają mi jestem, zazdroszczę im jestem, intryguje mnie to raczej nie, denerwują mnie to zależy .. sama mam kogoś takiego : ) na co najczęsciej zwracasz uwagę u dziewczyn, które np. poznajesz (zewnątrzn ) ? na ubranie, styl na oczy lub usta na nogi na piersi na włosy na całokształt wgl nie zwracam uwagi czy podobała Ci się kiedyś jakaś dziewczyna/koleżanka ? niee chyba tak, ale to było dawno temu tak, ale nic z tego nie wyszło często mi się to zdarza obecnie mam już dziewczynę czy nie krępujesz się chodzić z przyjaciółką za ręke i sie przytulać ? no pewnie, że się krępuję.. takie rzeczy tylko z chłopakami nie, bo to jest normalne czasem tak robimy, ale tylko przy znajomych nie krępuje mnie to i nawet chciałabym coś więcej czy znasz kogoś biseksualnego lub homoseksualnego nie, oni są nienormalni nie, ale chciałabym poznać tak, jedną osobę kilka moich znajomych jest takich ja uważam się za taką osobę nie zwracam uwagi na to czy bałabyś się przyznać rodzinie lub przyjaciołom do swojej odmiennej orientacji nie, bo mnie to nie dotyczy tak, bo oni nie zrozumieją boję się, że zostałabym odrzucona zamierzam im się przyznać już im to powiedziałam nie widzę problemu czy byłaś kiedyś zakochana/zauroczona w swojej przyjaciółce ? nigdy chyba nie może, ale nie jestem pewna kiedyś, ale już mi przeszło nadal jestem miałaś swój pierwszy raz z chłopakiem ? tak i było super tak, ale teraz tego żałuję tak, ale chcę spróbować z dziewczyną nie jestem gotowa na seks seks z facetami mnie obrzydza czy kiedykolwiek dziewczyna Cię podnieciła ? napewno nie nie pamietam moze kiedys coś było .. tak, ale nic z tego nie wynikło czasem się to zdarza dziewczyny są tak samo podniecające jak chłopacy tylko dziewczyny mnie jarają jaki masz stosunek do adopcji w rodzinach homoseksualnych ? powinni im tego zabronić, ponieważ to niszczy psychikę dzieci obojętne mi to lepsze to niż dom dziecka .. wg mnie to świetny pomysł, ponieważ uczy to dzieci toleracji nie przeszkadza mi to, chociaż sama nie chciałabym być wychowywana w takiej rodzinie z kim chętniej i więcej spędzasz czasu ? z chłopakami z dziewczynami różnie, spotykamy się wszyscy razem raz tak, raz tak, zależy od humoru czy znasz jakieś filmy, seriale brańżowe ? a co to jest ? raczej nie chyba coś słyszałam oglądałam troche tego z ciekawości/nudy tak, lubie je oglądać
Madsen niedawno pochwalił się przedłużeniem umowy z Włókniarzem o kolejne dwa lata, co jest kapitalną informacją dla kibiców tego klubu. Wszak Duńczyk to lider zespołu z prawdziwego zdarzenia, który od 2017 roku broni biało-zielonych barw, rzadko kiedy spisując się poniżej oczekiwań. Również w tym sezonie wicemistrz świata z 2019 roku radzi sobie kapitalnie w PGE Ekstralidze. W niedzielny wieczór Madsen postara się poprowadzić Włókniarza do zwycięstwa z Motorem, dla którego byłaby to dopiero pierwsza porażka w sezonie. Warto zaznaczyć, że częstochowianie w pierwszym meczu przegrali zaledwie 43:47, a więc mogą nawet pokusić się o punkt bonusowy. To spotkanie z trybun obejrzy rekordowa liczba osób w tym sezonie pod Jasną Górą. - To będzie jeden z najtrudniejszych meczów w tym sezonie. Potrzebujemy tyle wsparcia, ile to możliwe ze strony naszych fanów. Mam nadzieję, że przyjdzie komplet publiczności. Jesteśmy bardzo zmotywowani, żeby wygrać to spotkanie i pokazać, że jesteśmy lepsi niż Motor Lublin. Ciężko pracowaliśmy na torze z trenerem i osobami przygotowującymi nawierzchnię. Wspominałem już to kilkukrotnie, że idziemy w dobrym kierunku. Ten tor coraz bardziej nam odpowiada. Dowodem na to pobicie jego rekordu przez Kacpra Worynę, i to dwukrotnie. Lubimy swój tor, a to bardzo ważne - powiedział Madsen. Sam zainteresowany nie może narzekać na kiepską formę, zwłaszcza w PGE Ekstralidze. Na jego kolejną świetną postawę liczą fani Włókniarza już w niedzielny wieczór. - Jeżeli pytasz o Grand Prix, to wciąż zostało jeszcze sporo czasu do kolejnej rundy w Cardiff i jestem przekonany, że do tego momentu będę w jeszcze lepszej formie. Jeśli chodzi o PGE Ekstraligę, to przed spotkaniem z Ostrovią, wróciłem z krótkich wakacji, miałem dobry wypoczynek, naładowałem baterie. Mieliśmy tydzień przerwy w rozgrywkach, więc było trochę czasu, aby pewne rzeczy ulepszyć i poprawić moją dyspozycję. Jestem pewien, że w drugiej części sezonu będę tylko lepszy - skwitował doświadczony żużlowiec. *** – Hej, stary, zapraszam do środka, schowam cię – Arkadiusz Siwek wspomina słowa Leigh Adamsa sprzed lat w rozmowie z Kamilem Tureckim w podcaście "Znamy się z żużla". Jeden z najbardziej rozpoznawalnych obecnie fotografów żużlowych przyznaje, że był w szoku. Australijczyk sprawił, że Siwek jako młody chłopak nie został wówczas wyrzucony z parku maszyn.
jak pokazać że jestem lesbijką