🀄 Schudłam Po 40 Tce Blog

14K views, 172 likes, 113 loves, 245 comments, 22 shares, Facebook Watch Videos from Katarzyna Gurbacka: Jak schudnąć po 40-tce i czuć się wspaniale? Przyłącz się do nas i weź udział w bezpłatnym 3 By Pamela Lutrell November 15, 2023 Lifestyle. Happy Wednesday, everyone! Welcome to Today’s News for Women over 50. This is our weekly lifestyle news roundup…curated into one place just for you. My intention is to make it easy for you to stay informed, inspired and updated on lifestyle news which may help you in a variety of ways. Tłumaczenia w kontekście hasła "Jestem po 40-tce" z polskiego na angielski od Reverso Context: Jestem po 40-tce, a nic nie mam. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate Złe rzeczy, piłem trawę przed posiłkami. Schudłam 4 kg w 2 tygodnie Szedłem jak ciężarny konik polny albo kungaroo !! Wyraźny brzuch i duża talia to dwa oznaki otyłości brzusznej. Informacje zwrotne na temat presoterapii sugerują, że ta procedura jest bardzo skuteczna. Przepisy na odchudzanie są liczne … Czego nie jeść by Posted by contpecfordsan1982pi9n4 10 lutego, 2021 Posted in Uncategorized Tagi: Cwiczenia na odchudzanie twarz, Ddp yoga odchudzanie, Dieta dr dąbrowskiej catering poznań, Jakie ćwiczenia na szybkie odchudzanie, Schudłam w miesiąc 10 kg 2)Za każdym razem ćwiczyć obwodowo, po 1 ćwiczeniu na partię. I tak przez najbliższe (jeszcze) 2-3 miesiące bo "jestem suchy" 3)Nie popuszczać z ciężarami! Jeszcze 30 h temu byłem przekonany, iż idę powoli ale do celu. Od wczorajszego treningu zmieniam zdanie - pora trochę przyspieszyć - ćwiczyć bardziej efektywnie skoro się “PO 40-TCE BEZ ZMIAN” [NO CHANGE AFTER 40] § 1 General provisions 1. The Organiser of the “PO 40-TCE BEZ ZMIAN” [NO CHANGE AFTER 40] Promotional Campaign, hereinafter referred to as the “Promotion,” shall be the chain of Medicover Optyk optician stores, with its registered office in Warsaw, Al. Schudłam chodząc Dietetyczne ciastka z płatków owsianych i bananów. Do 2,5 litra, ale nie mniej niż 1,5 litra dziennie, po jednej szklance na raz. W recenzjach przeczytałem, że ludzie tak bardzo walczą z cellulitem. W tym filmie opowiem o często popełnianych błędach Sebastian Kumorek - Dietetyka Kliniczna: Rozprawiamy się z MITAMI! Przemiana materii po 40-tce MIT: "Po 40-tce przemiana materii Aby schudnąć 1 kg, potrzebny jest deficyt równy 7000 kcal. Jako optymalne tempo odchudzania zaleca się utratę od 0,5 do 1 kg tygodniowo. To właśnie taka powinna być odpowiedź, jak schudłam po 40, czy jak zdrowo utraciłem zbędne kilogramy w wieku średnim. Kup Spalacz tłuszczu Redin. 2022-11-29 - Odkryj należącą do użytkownika Becia-kowalewska tablicę „ilustracje po 40-tce” na Pintereście. Zobacz więcej pomysłów na temat ilustracje, stemple, śmieszne. Oto przepis na zdrowie. – Po 50-tce w końcu schudłam, pozbyłam się opuchlizny i od kilku lat nie choruję. Last updated gru 4, 2022 107 382. 2k. 5V9i. Jak zacząć się odchudzać? Jak zacząć odchudzanie? To pytanie, szczególnie w styczniu zadaje sobie tysiące osób. Paradoksalnie odpowiedzi jest mnóstwo więc dlaczego nie ma efektów? W filmie, który jest na samym dole tego artykułu, mówię absolutnie szczerze w czym jest problem. Daję też 5 niespodziewanych ale bardzo skutecznych wskazówek, jak zacząć odchudzanie. Jak zacząć odchudzanie blog Tutaj dodatkowo napiszę o tym, czego nie ma w filmie, a na co każdy powinien zwrócić uwagę: podstawowym błędem jest mentalność i brak konsekwencji. Jest tylu trenerów, dietetyków, diet, treningów i co? I 20 milionów Polaków ma nadwagę! Jak rozpocząć odchudzanie? Przede wszystkim zmianą mentalną. Pora dorosnąć i zdać sobie sprawę z tego, że musisz od siebie dać, żeby potem móc brać. Nadmiar kilogramów nie bierze się powietrza. To jak się obecnie czujesz i wyglądasz, to wynik Twojej pracy nad sobą przez ostatnie miesiące i lata. Każdy oczywiście sam powinien się oceniać. Jeżeli uważasz, że coś trzeba zmienić – brawo! Najtrudniejszy krok podjęty. Teraz trzeba zacząć odchudzanie – chyba, że masz inne cele.:) Jak zacząć odchudzanie Jeżeli już jesteś na moim blogu to prawdopodobnie już trochę informacji na ten temat szukałaś/eś. Pamiętaj – każda dieta działa! Ty musisz wybrać tę, która jest najprostsza do przestrzegania – po ty by permanentnie się zdrowo odżywiać. Więcej o tym w filmie:) Jako prezent sprawdź bezpłatne menu na 7 dni wraz z przepisami oraz program treningowy: Jak zacząć odchudzanie w głowie To jest klucz. Jeżeli mentalnie dorośniesz, to Twoje ciało pójdzie za tym i prawdopodobnie schudniesz. Jeżeli “mentalnie nie schudniesz” to waga będzie Ci wracać jak bumerang – takie są fakty. Więcej o tym, jak pracować nad mentalnością mówię tu i w swoim kursie “więcej niż odchudzanie”. Kurs ten został stworzony właśnie po to, by pomóc pracować nad odpowiednim podejściem mentalnym. Premiera 15 stycznia 2020 roku! A oto nowy film: Daj znać w komentarzu, co o tym wszystkim myślisz lub z czym masz największy kłopot – chętnie pomożemy!:) Dominika Musiałowska zamieściła na Instagramie swoją metamorfozę w której pokazała jak schudła 10 kg w mniej niż miesiąc! Zobaczcie sami! – Tak by na pewno napisały serwisy plotkarskie. A jak mi się to udało naprawdę? Czytajcie dalej. Bardzo często dostaje wiadomości w których różne firmy, trenerzy, dietetycy czy coach’e zdrowia proponują mi różne preparaty na odchudzanie. Do niedawna myślałam, że tego nie potrzebuje. Ale gdy dostałam kilka zdjęć metamorfoz osób, które stosowały różne preparaty, zaczęłam się powoli przekonywać i myśleć że może warto spróbować. Efekt był oszałamiający! A ja sama nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam w lustrze! AŻ 10 KG W MNIEJ NIŻ MIESIĄC! Dacie wiarę? Z przyjemnością mogę teraz chwalić się, że bez diety, bez treningów, bez wyrzeczeń schudłam tak dużo i nagle poczułam się dużo szczęśliwsza niż kiedykolwiek! Wystarczy pić koktajl rano i wieczorem. A kilogramy lecą same! Zobaczcie sami! ALE ALE 😉 …. “Takich wiadomości dostaje na pęczki. Również ze zdjęciami metamorfoz tych cudownych zmian. Tak serio, to te dwa zdjęcia zrobiłam w odstępie jakiś…. 30 sekund. 🤷‍♀️ Dodatkowa szybka obróbka i już! Mogę Wam sprzedawać ŚCIEMĘ 🤭.Wystarczy na jednym zdjęciu zgarbić się, wypchnąć na maksa brzuch, brodę schować do dołu żeby zrobił się podróbek a twarz zrobiła się większa, rękę przycisnąć do ciała żeby ramie było grubsze, smutna mina pokazująca jak bardzo nienawidzę siebie i voila! +10kg! 😬Drugie zdjęcie tez jest trochę oszukiwane, bo wystarczy się wygiąć w nienaturalnej pozycji, lekko wciągnąć brzuch, napiąć mięśnie, szyja wysoko, uśmiech i filtr podkreślający to i owo to przepis na szybkie schudnięcie 😉. Chociaż ja to i tak cienka jestem w obróbki 😉 Nie dajcie się oszukać! Cuda nie istnieją! Za to marketing już tak.” Cały wpis znajdziecie tu: FANPAGE i INSTAGRAM. A tutaj już ja bez ściemy, żebyście się nie pogubili 😉 W naszych czaderskich koszulkach! 😉CUDOWNE SUPLEMENTY, KOKTAJLE I PRODUKTY NA ODCHUDZANIE Zapewne zdarzyło się, że ktoś Wam zaproponował jakieś cudowne preparaty na odchudzanie albo witaminy, suplementy, które mają przywrócić Wam zdrowie, piękną sylwetkę i wieczną młodość. Niestety – większość z nich to BUBEL, który pozbawi was jedynie dużych ilości pieniędzy. 2. METAMORFOZY Jak już zobaczyliście na moim przykładzie nie wiele trzeba by zrobić cudowną metamorfozę i wrzucić ją do internetu. Bardzo często widzę podobne – OSZUKANE – zdjęcia w internecie na profilach pseudo dietetyków, coach’ów, trenerów od siedmiu boleści i sprzedawców produktów na odchudzanie. Bądźcie ostrożni i wnikliwi. Wiecie jak wiele dostałam wiadomości “NA PRIV” z prośbą o podanie nazwy cudownych koktajli o których napisałam na Instagramie? To tylko pokazuje, że nie zawsze czytamy wnikliwie, scrollujemy media społecznościowe “na szybko” dając się naciągnąć na kiepski marketing. 3. JAK ZATEM SCHUDNĄĆ 10 KG W MNIEJ NIŻ MIESIĄC? Po pierwsze szybkie odchudzanie nie jest zdrowe, nie jest trwałe i potrafi więcej namieszać niż pomóc. Nie dajcie się namówić na diety cud które każą Wam drastycznie ograniczać kalorie, unikać poszczególnych grup produktów lub jeść ciągle to samo. Przepis na odchudzanie to przede wszystkim ROZSĄDEK i ZDROWE PODEJŚCIE. Zacznij od głowy. Nastaw się na trwałe zmiany w swoim życiu, unikaj presji, frustracji i pośpiechu. To naprawdę w niczym nie pomoże. Zmiana nawyków żywieniowych to podstawa, żeby Twoje ciało stało się zdrowsze i smuklejsze. Żadna dieta cud nie zastąpi zdrowego odżywiania oraz ujemnego bilansu energetycznego (mniej kalorii = chudniemy, więcej = tyjemy). Najlepsze efekty osiągniemy jednak gdy do zdrowego odżywiania z ujemnym bilansem energetycznym dołączymy umiarkowaną aktywność fizyczną! 10 000 kroków dziennie oraz gimnastyka, trening siłowy, taniec, zumba, stretching, joga, pilates, jazda na rowerze (wybierz co lubisz :)) i wiele innych, to przepis na sukces! Wiem, że część z Was w tym momencie poczuła się rozczarowana. Ale my dbamy o Wasze zdrowe a nie o odchudzenie portfeli. Nie chcemy też dawać Wam złudnej nadziei, że po diecie kapuścianej czy innej jogurtowej te kilogramy które zeszły (zwykle w postaci samej wody) nigdy nie wrócą. Bo wrócą. Dlatego najważniejsze to poukładać sobie w głowie, w sercu, w życiu a następnie przygotować plan dzięki któremu zaczniecie wprowadzać zmiany w życie. I to już na zawsze! Zamiast NOWY DZIEŃ, NOWA JA to NOWE ŻYCIE, NOWA JA 🙂 Odnośnie kilogramów…. czy 10 kg mniej w miesiąc jest zdrowe? Większość zdroworozsądkowych osób powiedziałaby, że NIE. I ja też do nich się zaliczam, natomiast pamiętajmy, że im wyższa startowa masa ciała tym więcej kilogramów może “spaść” podczas odchudzania – szczególnie na początku przykładu: osoba o wadze startowej 130 kg może bez problemu schudnąć 10 kg w miesiąc i nie będzie to nic złego, natomiast jeśli osoba o prawidłowym BMI lub o niewielkiej nadwadze postanowi schudnąć 10 kg w miesiąc np. ważąc 60 kg, to raczej nie będzie to zdrowy sposób na redukcje masy ciała. Tak czy siak… im wolniej chudniemy, tym skuteczniej i mniejsza szansa, że kilogramy nam wrócą! Wiem, że to trudne, ale… bądźcie cierpliwi! A jeśli szukacie inspiracji kulinarnych, motywacji do działania i wiedzy na temat insulinooporności, zdrowia i żywienia, zajrzyjcie do naszych książek o insulinooporności! (ha, to dopiero marketing ;)). Są tańsze i zdrowsze niż bublowate tabletki na odchudzanie! 😉 Zdrowia dla Was wszystkich! Więcej o zdrowym sposobie żywienia przeczytacie w naszych artykułach na blogu Dzisiaj pozwolę sobie na trochę prywaty. Chciałam opisać jak udało mi się schudnąć, dlaczego zaczęłam się odchudzać i jak teraz wygląd moje dbanie o siebie. Zacznę od tego , że nigdy nie odchudzałam się . Akceptowałam siebie, nigdy nie myślałam o dietach, głodówkach. Jako nastolatka byłam dziewczyną nie grubą ale nie chudą przez lata podstawówki i gimnazjum. W liceum bardzo schudłam , nie wiem dlaczego . Moja waga zeszła do 48 kg przy wzroście 158 cm. Nie wyglądałam dobrze, wiele osób myślało o chorobie która spowodowała , że tak schudłam. Mama cały czas kazała mi jeść itd. W wieku 19 lat zaszłam w ciążę , urodziłam syna i moja waga dobiła do 75kg. To była masakra , ale zeszła do 63 kg. Jakoś żyłam z tymi kg. Nie kombinowałam z dietami żyłam sobie z tymi kg. W między czasie paliłam papierosy, rzucałam i znowu paliła. Kiedy zdecydowałam się na drugie dziecko rzuciłam palenie i startowałam z wagi 65kg. Przytyłam w drugiej ciąży do 85kg. To była masakra. Po 3 miesiącach od narodzin moja waga pokazała 75kg. Wtedy powiedziałam dość. Nie mogłam na siebie patrzeć. Wszędzie widziałam szczupłe dziewczyny. Kupowanie było katorgą i z przykrością duże lustra w sklepach ukazywały prawdę na temat mojego wyglądu. Pod koniec lutego postanowiłam po długim namyśleniu wykupieniu diety na 1 miesiąc na portalu Od 2 marca 2012 zaczęłam dietę, regularnie ćwiczyć, regularnie jeść, wszystko zgodnie z opracowaną dietą jaką się co tydzień, miałam swojego wirtualnego dietetyka z którym miałam tydzień pięknie ubywały mi po kg po 1kg na tydzień. Posiłki były zdrowe, jadłam warzywa , owoce, zupy, gotowane lub pieczone ryby, mięsa. Pokochałam jogurt naturalny, kefir, dodawałam otręby, przestałam słodzić kawę i herbatę, piłam wodę niegazowaną i gazowaną, soki. Od marca aż do teraz schudłam 15 kg. Od marca do lipca kupowałam dietę , aby mieć posiłki i nauczyć się zdrowo jeść. Nie liczę kcal tylko jem z głową. Nie był to łatwy okres, wiele razy walczyłam z pokusami, głodem , który tak naprawdę powstawał w głowie. Musiałam udowodnić przede wszystkim sobie że jestem silna i potrafię. Nie mam kompulsywnego napadu na jedzenie jak borykają się niektóre dziewczyny. Nie chcę próbować diet , których jest pełno i nazwy ich pochodzą od tego na czym głównie się opierają. Dieta dietą ale trzeba nauczyć się jeść z głową i zdrowo. Nie objadać się na noc. Można pozwolić sobie na kawałek ciasta czy coś innego - ja sobie pozwalam. moja waga teraz to 60 kg . Od kilku tygodni utrzymuje się , stabilizuje. Nie jestem chuda jak i chciałabym jeszcze te 5 kg schudnąć ale bardziej wymodelować ciało. Mój brzuch po dwóch ciążach nie jest taki atrakcyjny, ale wygląda lepiej niż 7 miesięcy temu. Aby zacząć musicie się akceptować , postawić sobie realne cele. Znaleźć motywacje w sobie lub znaleźć motywatora. Uwierzyłam w siebie i teraz dobrze się czuję w swoim ciele. A najlepszą nagrodą jest dla mnie komplementy od innych i oczywiście od mojego męża, który mnie wspierał i nadal wspiera. Zgodnie ze swoją misją, Redakcja dokłada wszelkich starań, aby dostarczać rzetelne treści medyczne poparte najnowszą wiedzą naukową. Dodatkowe oznaczenie "Sprawdzona treść" wskazuje, że dany artykuł został zweryfikowany przez lekarza lub bezpośrednio przez niego napisany. Taka dwustopniowa weryfikacja: dziennikarz medyczny i lekarz pozwala nam na dostarczanie treści najwyższej jakości oraz zgodnych z aktualną wiedzą medyczną. Nasze zaangażowanie w tym zakresie zostało docenione przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia, które nadało Redakcji honorowy tytuł Wielkiego Edukatora. Sprawdzona treść data publikacji: 16:00, data aktualizacji: 09:25 ten tekst przeczytasz w 6 minut Gdy jesteś starsza, chudniesz wolniej. To smutne, ale naturalne. Mamy jednak dla ciebie i lepszą wiadomość. Szczupła sylwetka jest wciąż w twoim zasięgu. O tym, jak ją uzyskać, rozmawiamy z dr Ewą Matyską-Piekarską z Europejskiego Centrum Leczenia Otyłości Dzieci i Dorosłych. ADragan / Getty Images Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Jak zatem kobieta dojrzała powinna skutecznie dbać o sylwetkę? A jakie są specjalne zalecenia dla czterdziestolatki plus? Czy w życiu kobiety jest taki krytyczny moment, po którego przekroczeniu zrzucenie nadwagi staje się wyjątkowo trudne? Dr Ewa Matyska-Piekarska: To raczej kilka lat, kiedy w organizmie zachodzą zmiany związane ze zbliżaniem się do menopauzy i z okresem już po jej przejściu. Zwykle kobiety po czterdziestce zaczynają tyć, mimo że nie zmieniają stylu życia: przybywa im wtedy od 5 do 10 kg. W tym czasie jajniki zwalniają pracę, produkują mniej kobiecych hormonów: estrogenów i progesteronu. Zmieniają się proporcje między kobiecymi a męskimi hormonami, czyli androgenami (również, choć w mniejszej niż u mężczyzn ilości, wytwarzanymi w ciele kobiety) na korzyść tych ostatnich. A one sprzyjają otyłości typu męskiego, a więc odkładaniu się tkanki tłuszczowej na brzuchu, karku, ramionach i nawet twarzy. Jakby tego było mało, zmniejsza się też wtedy produkcja leptyny – hormonu wytwarzanego w tkance tłuszczowej, który jest odpowiedzialny za hamowanie apetytu. Im go mniej, tym szybciej robimy się głodni, choć żołądek wcale nie musi być pusty. Na dodatek wraz z wiekiem układ trawienny pracuje wolniej. Większość czterdziestolatek jest też mało aktywna fizycznie, a właśnie w tym wieku zmniejsza się masa mięśni, które odpowiadają za tempo przemiany materii w organizmie. Te wszystko powoduje, że gdy kobieta po 40. roku życia nie zmieni trybu życia, przytyje! Jak zatem kobieta dojrzała powinna skutecznie dbać o sylwetkę? Dr Przede wszystkim musi zmniejszyć kaloryczność posiłków, ponieważ jej przemiana materii jest wolniejsza. Jeśli nie chce przytyć, ale też nie zamierza schudnąć, dziennie wystarczy jej 1700-1800 kcal. Przede wszystkim musi zrezygnować z cukrów prostych, a więc wyeliminować z diety słodycze, słodkie napoje, dżemy i miód. Uwaga na owoce: są zdrowe, ale w nadmiarze tuczą, bowiem mają dużo cukru. Wystarczy zjadać 300 g owoców dziennie, czyli np. dwa jabłka lub dwie brzoskwinie. W jadłospisie powinny też się znaleźć produkty zbożowe (siedem porcji, a porcja to kromka chleba albo trzy łyżki kaszy, ryżu lub płatków), nabiał (trzy porcje; jedna porcja to szklanka mleka, kefiru lub 100 g chudego białego sera), sześć łyżeczek tłuszczu, 150 g chudego mięsa, ryb (mogą być tłuste) lub pół kilograma warzyw. Jeśli natomiast chcemy schudnąć, trzeba przejść na dietę 1000-1200 kcal dziennie. Wtedy zalecane porcje różnych produktów należy zredukować, np. owoce do 150 g (a więc tylko jedno jabłko dziennie), trzy, cztery kromki pieczywa, trzy łyżeczki tłuszczu. Ilość warzyw (pół kilograma) i chudego mięsa czy ryby pozostaje bez zmian. Rzadko zaleca się diety poniżej 1000 kcal, bo wtedy za bardzo zwolnione zostaje tempo metabolizmu i zwiększa się zagrożenie efektem jo-jo. A jakie są specjalne zalecenia dla czterdziestolatki plus? Dr Komponując jadłospis, trzeba brać pod uwagę jej kondycję zdrowotną. Dobrze ułożona dieta powinna zawierać elementy profilaktyki chorób, które zaczynają towarzyszyć dojrzałym kobietom. Mniejsza ilość estrogenów sprzyja rozwojowi osteoporozy, dlatego w takim menu trzeba uwzględnić bogaty w wapń nabiał, np. mleko, maślankę lub kefir. W tym wieku u kobiet rośnie też poziom złego cholesterolu i związane z nim ryzyko miażdżycy. Żeby nie dopuścić do niekorzystnych zmian, należy ograniczyć tłuszcze zwierzęce (masło, tłusta wieprzowina), a zwiększyć ilość olei roślinnych i tych znajdujących się w mięsie tłustych ryb morskich (łososia, halibuta, śledzi), a także w orzechach włoskich, bo właśnie one obniżają poziom złego cholesterolu. Trzeba też zadbać o właściwą ilość antyoksydantów w ramach profilaktyki przeciwnowotworowej: pół kilograma warzyw dziennie to niezbędne minimum. Dodatkowo czterdziestolatka powinna regularnie kontrolować swoją wagę: najlepiej codziennie rano, na czczo. To pozwoli na bieżąco obserwować ewentualne wahania ciężaru ciała i w porę podjąć działania odchudzające. To przypomina ogólne zasady zdrowego odżywiania, ale jak jeszcze można pomóc kobiecie dojrzałej w tak trudnym dla niej odchudzaniu? Dr Tak naprawdę dieta odchudzająca czterdziestolatki niczym nie różni się od tej dla trzydziestolatki. Większą rolę odgrywają produkty bogate w wapń i w kwasy tłuszczowe obniżające poziom złego cholesterolu. Ale w przypadku kobiety dojrzałej dużo ważniejsza niż u młodszych pań jest aktywność fizyczna. Chodzi tu przede wszystkim o niedopuszczenie do spadku masy mięśniowej. Większe znaczenie ma też wtedy pomoc psychologiczna. Zmiany hormonalne mogą sprzyjać depresji i w związku z tym nawykom pocieszania się lub rozładowywania napięcia za pomocą jedzenia. Poza tym wiele kobiet po czterdziestce oduczyło się cieszyć się życiem i sprawiać sobie przyjemności. Dlatego w centrum leczenia otyłości, gdzie pracuję, mamy specjalne zajęcia, służące odnalezieniu aktywności dających radość i satysfakcję. Łatwiej wytrwać na diecie, kiedy stworzy się sobie jak najlepsze warunki, również te psychiczne. To ważne, bo na efekty odchudzania po czterdziestce czeka się dłużej. Nawet trzymając się ściśle diety 1200 kcal i pamiętając o ruchu (minimum godzina trzy razy w tygodniu), 10 kg można zrzucić najkrócej w ciągu trzech miesięcy. Jeśli wynik jest zadowalający, należy zwiększać dzienną kaloryczność posiłków o 100 kcal co miesiąc, aż dojdzie się do zalecanych 1700 kcal. Nie wszystkie diety są zdrowe i bezpieczne dla naszego organizmu. Przed rozpoczęciem jakiejkolwiek diety zalecana jest konsultacja z lekarzem, nawet jeśli nie masz żadnych problemów zdrowotnych. Przy wyborze diety nigdy nie kieruj się panującą modą. Pamiętaj, że niektóre diety, ubogie w poszczególne składniki odżywcze czy mocno ograniczające kalorie oraz monodiety mogą być wyniszczające dla organizmu, niosą ryzyko zaburzeń odżywiania, a także mogą powodować wzrost apetytu przyczyniając się do szybkiego powrotu do dawnej wagi. Może warto więc właśnie w tym okresie życia, podczas odchudzania, stosować preparaty wspomagające, które możemy kupić w aptece? Dr Tak, ich pomoc na pewno się przyda. Bez kontroli lekarza można stosować preparaty naturalne dostępne bez recepty w aptekach i sklepach zielarskich. Polecam szczególnie sproszkowaną, rozdrobnioną wersję błonnika pokarmowego. Reguluje on pracę jelit, a także zmniejsza wchłanianie tłuszczu i cukru. Pęczniejąc w żołądku, hamuje też apetyt. Łaknienie pomagają zmniejszyć również preparaty z włóknami ananasa. Pośród nowości, których zadaniem jest przyspieszenie spalania tłuszczów, są produkty z zieloną kawą. Działa ona w ten sposób, że organizm zamiast najpierw spalić cukry, od razu bierze się za spalanie tkanki tłuszczowej. Polecam też preparaty z bogatym w jod morszczynem. Podczas odchudzania często spada poziom hormonów tarczycy, a ich niskie stężenie zwalnia dodatkowo przemianę materii. Osoby, które nie mogą żyć bez słodyczy, mogą zastosować kurację z organicznym chromem. Rozmawiała Ewa Grzybowska Źródło: Żyjmy dłużej odchudzanie Jak daje znać chora trzustka? Niepokojące objawy pojawiają się po czterdziestce Trzustka jest niewielkim organem pełniącym niezwykle ważne funkcje w organizmie. Niestety, przypominamy sobie o nim, dopiero kiedy zaczynamy odczuwać niepokojące... Tatiana Naklicka Jak alkohol działa na ludzi po czterdziestce? Zaskakujące odkrycie Picie alkoholu nie zapewnia żadnych korzyści zdrowotnych osobom poniżej 40. roku życia. Jednak badania naukowców przynoszą zaskakujące wieści dla tych po... Tomasz Gdaniec Co wysiada po czterdziestce? "Moje noce nie są już takie jak dawniej" [LIST] "Z zaciekawieniem przeczytałam tekst o »sypiących się 30-latkach«, który kilka dni temu ukazał się w serwisie Z zainteresowaniem i... niedowierzaniem.... Czego nie wolno po czterdziestce? Te nawyki bardzo szkodzą zdrowiu Życie po czterdziestce może niczym nie różnić się od tego, co i jak czuliśmy kilka lat wcześniej. Może jednak też stanowić dla nas spore wyzwanie. Wszystko to za... Paulina Wójtowicz Zdrowe nawyki po czterdziestce. Organizm będzie ci wdzięczny w przyszłości Nawyki zdrowotne i te związane ze stylem życia są jak postanowienia noworoczne, zawsze obiecujemy sobie, że coś zmienimy, nie zawsze udaje się w tym wytrwać.... Małgorzata Krajewska Człowiek zaczyna się "sypać" po czterdziestce? Lekarze mówią, jak się starzejemy Modne obecnie stwierdzenie, że wiek to tylko liczba, z punktu widzenia medycyny, niestety, mija się z prawdą. Lekarze są w stanie określić konkretne przedziały... Monika Zieleniewska Wczesne objawy choroby Alzheimera. Mogą pojawić się już po czterdziestce [INFOGRAFIKA] Choroba Alzheimera polega na stopniowym obumieraniu komórek nerwowych mózgu, co objawia się stopniowym pogarszaniem się zdolności poznawczych. Choć schorzenie... Koniecznie rzuć przed czterdziestką! Najnowsze badania wskazują, że kobiety mogą aż o 10 lat podnieść swoją przewidywaną długość życia, jeśli odstawią papierosy zanim wejdą w wiek średni. Martin Barrow Darmowe leczenie tylko do czterdziestki 41-letnia kobieta, u szczytu kariery zawodowej, która ma dorastające dzieci, nie może liczyć na leczenie stwardnienia rozsianego w Polsce, bo nie kwalifikuje się... Alzheimer wykrywalny od czterdziestki Trzydziestosekundowy komputerowy test na szybkość reakcji pozwoli wykryć alzheimera u czterdziestolatków, zanim zaczną zdradzać objawy tej nieuleczalnej choroby,... Hejka kochani! Myślę, że na tą notkę czekało naprawdę wiele z Was. Co prawda pojawiła się ona już rok temu, ale prawdopodobnie jej nie widzieliście lub chcieliście dowiedzieć się czegoś więcej. Dzisiaj opowiem Wam jak schudłam 20kg, mam nadzieje że będziecie zadowoleni i wybaczycie mi, że musieliście tyle czekać! Do odchudzania przymierzałam się naprawdę długo, ale ciągle coś mi nie wychodziło. Brałam się za to, ale nie potrafiłam nic w tym temacie i właściwie nie zależało mi na zdobywaniu wiedzy. Myślałam, że wystarczy mniej jeść i ograniczyć słodycze. Powoli zaczynałam jeść coraz mniej i chudłam to prawda, ale nie wytrzymałam długo. Szybkie odchudzanie wdało się we znaki i zaraz przytyłam dwa razy tyle. Przełomowy moment zaczął się gdy wykryli mi moje problemy z brzuchem, nie mogłam wielu rzeczy jeść bo bardzo bolał mnie brzuch. Postanowiłam, że dla własnego zdrowia zacznę jeść zdrowo. Wiedziałam też, że dzięki temu schudnę a to było dla mnie wielką motywacją! Na początku było naprawdę bardzo trudno, ale postanowiłam że rzucę się na głęboką wodę. Co to znaczy? Zero słodyczy, słodkich napoi, sztucznych soków, smażonych i tłustych rzeczy. Jeśli coś piłam to tylko wodę, herbatę oczywiście bez cukru, w tym okresie bardzo polubiłam pić zielona herbatę, soki robiłam sama. Wiedziałam, że jeśli będę robić coś powoli, czyli odstawiać różne rzeczy po kolei to w końcu mi się to znudzi, wolałam od razu zacząć na maksa a nie się rozdrabniać. Wiedziałam też, że największym błędem jest kupowanie rzeczy niby Fitness czy light ponieważ nie mają wcale mniej kalorii a czasem mają gorszy skład. Wertowałam wiele stron internetowych poświęconym odchudzaniu, dowiadywałam się coraz więcej i byłam bardzo ciekawa wszystkiego co było związanego z dietą. Wszystko co jadłam robiłam na parze, gotowałam, zdarzało mi się też robić coś na patelni teflonowej czy też na grillu elektrycznym. Zanim zaczęłam ćwiczyć jadłam 1000kcal i wcale się nie głodziłam, tyle mi naprawdę wystarczało! Czasem nawet trudno było mi dobić do tych 1000kcal. Teraz osobiście uważam, że liczenie kalorii nie ma większego sensu. Jeśli jemy zdrowo, schudniemy więcej jedząc dużo, ale oczywiście z głową! Najważniejsze żebyśmy nie byli głodni a nasz organizm zdrowo się rozwijał. Pamiętajmy o śniadaniu bo to najważniejsze! Niech śniadanie ma najwięcej kalorii, a kolacje zjedzmy lekką. Pamietajcie, że jedzenie na diecie nie musi być złe! Szczerze przyznam, że na diecie jadłam o wiele lepsze w smaku rzeczy niż gdy na niej nie byłam! Jeśli chodzi o ćwiczenia to muszę przyznać, że zaczęłam dość późno bo odchudzanie jako takie zaczęłam już mniej wiecej w styczniu z przerwami gdy byłam w szpitalu. Za to ćwiczyć zaczęłam w kwietniu i tak naprawdę dopiero wtedy zaczęłam widzieć prawdziwe efekty! Najpierw zaczęło się od ćwiczenia z przeróżnymi osobami na youtube, ale nie mogłam znaleźć nic dobrego dla siebie. Jedno za trudne, drugie za nudne. Potrzebowałam ćwiczyć z osobą która mnie do tego zmotywuje, właśnie wtedy znalazłam moją cudowną Jillian michaels i jej program 30-dziesto dniowy. Wcześniej próbowałam naprawdę z wieloma osobami, ale tak naprawdę tylko ona dała mi takiego kopa! To wtedy zaczęła się moja miłość do ćwiczenia. W tym okresie miałam bardzo dużo czasu bo nie chodziłam do szkoły, a miałam nauczanie indywidualne. Do ćwiczeń zaczęłam dodawać nowe aktywności. Potrafiłam wyjść rano pobiegać, w południe ćwiczyć a popołudniu biegać. Oczywiście miałam dni regeneracji bo nasze mięśnie też muszą mieć odpoczynek! Osobiście uważam, że to właśnie te trzy rzeczy dały mi tak duże efekty! Na początku jest trudno, ale musimy zacisnąć zęby i dać z siebie jak najwiecej, z czasem mogę Wam zagwarantować, że to pokochacie. Już szczególnie gdy zobaczycie efekty! Teraz nie martwię się o żaden efekt jojo, dla mnie takie coś nie istnieje. Jem co chcę i musze przyznać, że odeszłam od diety. Jednak cały czas pamiętam o zasadach które trzymałam podczas diety i też się do nich stosuje. Po prostu pozwalam sobie na słodycze czy coś niezdrowego od czasu do czasu. Jeśli będziemy chudnąć rozsądnie, później będziemy mogli więcej. Pamiętajmy, ze nasze ciało to dar. Nieważne jak wyglądasz zawsze możesz to zmienić jeśli się postarasz. Jednak zdrowia niestety nie odzyskamy, nie niszczcie go sobie przez głodówki czy złe odchudzanie, ale też przez jedzenie śmieciowego jedzenia. Mogę Wam zapewnić, że jedząc zdrowo poczujecie się lepiej. Zdrowe odżywianie daje naprawde wiele, ale myśle, że to już temat na oddzielną notkę. Mam nadzieje, że ta Wam się spodobała i wyczerpałam ją do końca. Myślę, jednak że na niej nie poprzestanę. Osobiście chce znów wrócić do ćwiczenia i diety, dlatego pomyślałam, że fajnie gdybyśmy przeszli przez to razem! W głowie już mam kilka pomysłów, ale czy je zrealizuje zależy również od Was bo bloga nie piszę tylko dla siebie!

schudłam po 40 tce blog