🐂 Psiklik Pl Kociklik Pl

Powoli zbliżamy się do końca 2021 roku, a to znaczy, że czas na podsumowanie Loterii Ślubnej. Przede wszystkim chcemy podziękować Młodym Parom, którzy podzielili się swoim szczęściem z innymi. See more of Karmiepsiaki.pl on Facebook Not now. Related Pages. Kociklik. Cause. Zwierzaki. Interest. Życie to nie bajka. Education. PsiKlik.pl pomaga psiakom 998 views, 27 likes, 5 loves, 2 comments, 23 shares, Facebook Watch Videos from PsiKlik.pl pomaga psiakom codziennie: Misio ma już 83% :) www.PsiKlik.pl Dzień dobry w poniedziałek! Cieszę się z kolejnej opinii o „Oceanie”! O tym, co zostaje wdeptane w ziemię podkutym butem. A najgorsze, że naprawdę mało w tym wszystkim fikcji. Wiecie już, że los PsiKlik.pl pomaga psiakom codziennie. Nonprofit Organization. Grupa Misterium z Trzebini. Performance Art Theatre. Gabinet Kosmetyczny - Urszula Musik PsiKlik.pl pomaga psiakom codziennie. July 3, 2017 · Kochani, oto wieści od Pani Elżbiety, opiekunki Lilith: Niestety, po ostatnich badaniach bakteriologicznych Już nie wiem, co jeszcze mogę robić!? Rozmawiałam z dr hab. n. med. Magdaleną Chrościńską-Krawczyk, która podaje TG dzieciom. Maciuś ma mało czasu! PsiKlik.pl pomaga psiakom codziennie. Nonprofit Organization. Grupa Misterium z Trzebini. Performance Art Theatre. Gabinet Kosmetyczny - Urszula Musik. Spa PsiKlik.pl pomaga psiakom codziennie. Nonprofit Organization. Ogrody Bernard Jakubik. Local Business Odwiedzaj DobryKlik codziennie i za każdym razem kliknij w cegiełkę Każde pełne odsłonięcie zdjęcia to dodatkowe 10groszy na zbiórkę SANDRA: Zbiórki, która wspieramy w ramach akcji KociKlik.pl są zgłaszane tylko przez zajmujące się pomocą kotkom fundacje i stowarzyszenia posiadające oficiany statusOrganizacji Pożytku Publicznego. Wystarczy często odwiedzać KociKlik. Karmiepsiaki.pl. 36,252 likes. Wejdź na www.karmiepsiaki.pl, kliknij nakarm psiaka, to tak niewiele a może pomóc. sBh1. realizuje 12 cel. Jest nim pomoc dla Lagunki! Pomóc można na dwa sposoby: Wchodząc na stronę gdzie każde odsłonięcie obrazka oznacza 5 groszy dodanych do zbieranej puli. oraz dokonująć dobrowolnej wpłaty klikając "WESPRZYJ" __________________________________________________ OPIS CELU: Nigdy nie wiadomo, dlaczego ludzie porzucają swoich pupili. Zbyt szybko się nudzą? Obowiązek okazał się zbyt trudny? Zwierzak za bardzo dokuczał, a może trzeba mu poświęcić zbyt dużo uwagi? Pytania można mnożyć, ale odpowiedzi nigdy nie poznamy. Przynajmniej jedna rzecz jest pewna. Takie stworzonka nie mają szans na przeżycie. Tym bardziej, kiedy są dopiero szczeniakami, tak jak Laguna. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, jak długo suczka błąkała się bez opieki, ale stan jej organizmu wskazuje na to, że tułaczka trwała nazbyt długo. A może było zupełnie inaczej? Najpierw ktoś ją głodził, a następnie wypuścił na ulicę, aby tam dokonała żywota. Jakiegokolwiek scenariusza nie namalować, każdy prowadzi do jednego i tego samego rezultatu. Laguna jest przeraźliwie wychudzona. Kiedy na nią spojrzeć, to wydaje się, że pod skórą znajdują się już tylko same kości. Nie trzeba więc dodawać, jak bardzo jest osłabiona. Do tego dochodzą pchły, które nie dają chwili spokoju. Jakby tego było mało, piesek cierpi na problemy z jelitami. Niestety przyjmowane leki nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Zdawałoby się, że takie doświadczenia na zawsze odsuną ją od ludzi, ale jest wręcz przeciwnie. Laguna to kochany piesek, nieustannie mogłaby się przytulać, dawać buziaki i spać na kolanach. To co uczynił poprzedni właściciel, nie zostawiło śladu w jej psychice. Nasza porzucona sunia wymaga opieki medycznej. Potem będziemy szukać jej nowego domu, gdzie zostanie otoczona miłością, której dotychczas jej odmawiano. Leczenie i utrzymanie pieska kosztują, a nam brakuje na to pieniędzy, dlatego prosimy o pomoc. Razem uratujemy Lagunę. i postanowiły wesprzeć zbiórkę kwotą 800zł realizuje 16 cel. Jest nim pomoc dla Cookiego! Pomóc można na dwa sposoby: Wchodząc na stronę gdzie każde odsłonięcie obrazka oznacza 5 groszy dodanych do zbieranej puli. oraz dokonująć dobrowolnej wpłaty klikając "WESPRZYJ" __________________________________________________ OPIS CELU: Drodzy Darczyńcy! Pewien bardzo uroczy psiak i jego właścicielka znaleźli się w wielkiej potrzebie… Na prośbę opiekunki Cookiego publikujemy jej list: "W sierpniu przygarnęliśmy 2-letniego, 5-kilogramowego pieska - kundelka z przechowalni dla zwierząt. Smutne, czarne oczka patrzyły na nas i błagały o domek. Taki brudny, malutki, zakołtuniony śmierdzioszek. Nie znamy przeszłości psa. Wiemy tylko, że był w przechowalni około miesiąca, cały czas zamknięty w boksie z 2 innymi psiakami. Piesek jest bardzo kochany, mądry, szybko łapie, co się do niego mówi. Widać, że jest bardzo nieufny. Przez pierwsze dni chodził bardzo nisko, unikał wyciągniętej dłoni... Zdecydowanie bardziej boi się mężczyzn. Dopiero niedawno zaczął podskakiwać i cieszyć się na nasz widok, kiedy wracamy do domu. Apetyt ma. Ciągle by coś jadł. Trochę stresu mu dołożyłam dzień po przybyciu do naszego domku, ale była taka konieczność - szczepienie, odrobaczanie, odpchlenie, kąpiel i trymowanie oraz przycinanie sierści. Po kilku dniach okazało się, że coś jest nie w porządku. Nasz Cookie załatwiał się niekontrolowanie, nawet nie przymierzał się do normalnego sikania, tylko po prostu mu leciało, kapało. Pomimo bardzo długich i częstych spacerów nie udawało się, by załatwił się na dworze. Na spacerach wącha, obwąchuje i jakby zakopuje, jednakże wcale tam nie sika. Cookie załatwia się pod siebie, nie podnosi w ogóle swojego krótkiego ogonka. Badanie moczu wykazało stan zapalny, dostaje antybiotyk. Lekarz nie mógł zrozumieć jak to pies nie czuje... Za moją namową zostało zrobione RTG kręgosłupa. Niestety.... Złamanie kompresyjne kręgosłupa z uciskiem na rdzeń kręgowy. Do tego widoczny na zdjęciu śrut. Brak słów..... Łzy same leciały. Co ten malutki piesiulek musiał przejść. Zaczynamy walkę o zdrowie i sprawność Cookiego. Złamanie jest zagojone, zrośnięte. Nie wiadomo kiedy i co się stało. Nie wiemy, w jakim stanie jest rdzeń, czy da się cokolwiek zrobić, czy nie został uszkodzony pęcherz, jelita, okrężnica. Po z lekarzami z klinik weterynaryjnych z całej Polski, koniecznie musimy zrobić rezonans, żeby sprawdzić skalę uszkodzeń. Samo badanie to koszt 800 zł. Do tego dochodzi konsultacja (80 zł) i ewentualne wdrożenie leczenia, dojazdy najbliższa klinika mieści się 120 km od naszego miejsca zamieszkania - Gdańsk). Gdy będzie możliwość operacji, to koszty te wzrosną ogromnie wysoko. Przed rezonansem należy zrobić szczegółową morfologię. Leki powinny być podawane przez długi czas. Obecnie, aby nie było zastoju moczu wyciskamy go ręcznie, w niewielkiej ilości oddaje samodzielnie. Kupiliśmy pieluchy, szampony, krem, leki, środki czystości. Nauczyliśmy się robić zastrzyki. Trzeba utrzymywać Cookiego w czystości, kąpać co 2-3 dni. Po każdym załatwianiu wycierać chusteczkami i kremować. Chciałabym prosić o pomoc. Nie mam środków na diagnostykę i leczenie Cookie’go. Bardzo go kocham i chcę zronić wszystko, aby mu pomóc. Nie wiadomo czy to porażenie się nie pogłębi jeśli nie zadziałamy. Tu ważny jest czas. Potrzebuje wsparcia, by Cookie odzyskał sprawność. Bardzo liczy się Wasza pomoc i każdą złotówka. i postanowiły wesprzeć zbiórkę kwotą 1000zł Nie wszyscy internauci zdają sobie sprawę, jak dzisiejsza technologia i powszechny dostęp do Internetu mogą być pomocne w zbieraniu funduszy na rzecz zwierzaków. Wirtualna pomoc to dość szeroki temat, ale przedstawię Wam kilka sposobów, jak poprawić los zwierząt, poświęcając jedynie chwilę w ciągu dnia. Kojarzycie Pajacyka? Jest to akcja Polskiej Akcji Humanitarnej, mająca na celu dożywianie dzieci. Na podobnej zasadzie funkcjonują strony zbierające fundusze na zwierzaki: Akcja „Pusta Miska” skierowana jest do osób chcących wesprzeć zwierzęta przebywające w schroniska. Każdy klik w rysunek miski na stronie przenosi nas na podstronę, gdzie widnieją banery sponsorów, którzy sfinansują posiłek dla zwierzaka. to podobna inicjatywa do opisanej powyżej. Tu również za miskę zapłaci sponsor. Pomoc organizowana przez stowarzyszenie „Inicjatywa dla zwierząt” ma na celu nie tylko zapełnienie psiej miski. Promuje też adopcje (wirtualne i realne), zbiera fundusze na leczenie, diagnostykę, rehabilitację, operacje, karmę i wszystko, czego potrzebują zwierzaki. to akcja informacyjna propagująca nietrzymania psów na łańcuchach. Wspierając inicjatywę poprzez stronę możecie wyposażyć psiaki w lekkie i długie linki oraz bezpieczne obroże. Psia i kocia strona pomagają zbierać fundusze na zwierzaki potrzebujące pomocy, często przed operacją. Zasada jest podobna - odkrywacie zdjęcie psa lub kota klikając w zasłonięte kwadraciki, aż do momentu kiedy całe zdjęcie będzie odsłonięte. Podobnie jak w „pustej misce” sponsor zapłaci za klik. Trochę na innej zasadzie działa Tu po zgromadzeniu 3 milionów kliknięć sponsor zapłaci za reklamę schroniskowych podopiecznych na 3 bilboardach. Powiecie, że to bardzo dużo, ale nie zapominajcie o sile Internetu! No i ważna sprawa - automaty na stronach sponsorów pozwalają zliczyć jedno kliknięcie z jednego adresu IP na dobę. Dlatego dobrze jest odwiedzać te strony codziennie, np. podczas chwili przerwy na kawę :) Oprócz stron pomocowych są też inne formy internetowego wsparcia zwierząt w potrzebie: Zbiórki pieniędzy za pośrednictwem strony internetowej, na której opisana jest historia przysłowiowego Burka albo Mruczka. Często ta wirtualna pomoc to część dłuższego procesu np. po odebraniu zwierząt właścicielowi, w leczeniu, socjalizacji, podczas pobytu w hoteliku lub schronisku. Każdy z tych etapów łączy się z mniejszymi lub większymi kosztami. Fajną formą wsparcia finansowego jest crowdfunding - nie musicie angażować środków własnych, tylko trochę czasu. Możecie opisać sytuację w którymś ze schronisk lub konkretnego zwierzęcia w profilu na portalu crowdfundingowym na przykład lub Potem rozpowszechniacie informacje o zbiórce w Internecie - siła Facebooka czy Twittera jest nie do przecenienia! Pomocowe akcje organizowane są też cyklicznie przez producentów karmy. Odwiedzajcie ich strony i profile społecznościowe. Nie zmarnujcie szansy, możecie pomagać codziennie. :) ( pewno fajnie jest mieć psa z hodowli i z certyfikatami. Ale czy naprawdę warto wydawać tyle pieniędzy na psa, skoro schroniska pełne są zwierząt, które tylko czekają, aż ktoś je pokocha? Tym bardziej, że wystarczy trochę czasu i z kupki nieszczęścia zamieniają się w piękne, szczęśliwe i wierne aż po grób pomóc biednym zwierzakom. Zaglądajcie na te strony: oraz Wystarczy raz dziennie kliknąć, to nic nie kosztuje a można pomóc zwierzaczkom poszkodowanym przez prawda, swieta prawda ja mam taka zagubiona psiunke ze schroniska rzezywiscie niesamowite i jak ich nie kochac !!!!!cudowny, odrobine serca i cierpliwosci potem jest cudownie miec takiego przyjaciela, zapewniam warto takie zwierzaczki adoptowac!!!!!!!już naprawdę przesadzacie wiele jest zwierząt które znajduj nowy dom nie trzeba robić wokół tego tyle szumuPiekne,madre, kochajace stworzenia. Ratujcie wszystkie zwierzeta i nie jedzcie ich! realizuje 14 cel. Jest nim pomoc dla Miśka! Pomóc można na dwa sposoby: Wchodząc na stronę gdzie każde odsłonięcie obrazka oznacza 5 groszy dodanych do zbieranej puli. oraz dokonująć dobrowolnej wpłaty klikając "WESPRZYJ" __________________________________________________ OPIS CELU: Maksiu ma około 6, może 8 lat. Pod koniec marca został potrącony przez samochód. Niestety, wiejski weterynarz zawyrokował, że nic się nie da zrobić. Znaleźliśmy go ponad miesiąc później, kiedy wlókł łapy za sobą, miał mnóstwo ran, spowodowanych obtarciami, niefunkcjonujący poprawnie pęcherz. Był zamknięty w komórce na węgiel... Nie miał nawet okna. Trafił na blisko dwa miesiące pod opiekę kliniki w Tychach. Leczenie ran, doprowadzenie pęcherza moczowego do pełnej funkcjonalności, ogólne wzmocnienie, odrobaczenie, rezonans w klinice pod Cieszynem. Wynik kiepski... Maksiu ma uszkodzony 12 i 13 krąg piersiowo-lędźwiowy. W prawej łapie zerwane więzadła krzyżowe, brak głębokiego czucia w lewej łapie, bardzo słabe czucie w lewej. W czasie konsultacji chirurgicznej lekarz stwierdził, że tak późno po urazie nie ma sensu operować. Trzeba rehabilitować, leczyć zachowawczo, zbierać na wózek. Właśnie dlatego prosimy o pomoc. Maksiu trafił do kliniki rehabilitacyjnej w Zabrzu. Plan rehabilitacji: laseroterapia w celu pobudzenia rdzenia kręgowego do regeneracji; hydroterapia – bieżnia wodna, ćwiczenia w wodzie 2 x dziennie; masaż obejmujący cały tył ciałka w celu pobudzenia krążenia przez mięśnie, rozgrzania tkanek, podrażnienia zakończeń nerwowych 1 x dziennie; PROM – ruchy bierne zapobiegające przykurczom, odżywiające prawidłowo stawy 3 x dziennie; gimnastyka na piłkach, dyskach 2 x dziennie. Koszt miesięcznego leczenia to 3000 zł. Prosimy Was także o pomoc w zebraniu środków na zakup wózka. Chcemy, żeby Maksiu mógł chociaż parę godzin dziennie pobiegać. Wasze wsparcie jest nam niezwykle bardzo potrzebne! i postanowiły wesprzeć zbiórkę kwotą 1800zł

psiklik pl kociklik pl